jakże mi przykro!
ale trzeba jakoś to przeżyć, jakie plany na sylwestra? nie ma planów!
w święta nie liczyłam kalorii, ale jadłam fit, jednak w dość sporej ilości, ale o ćwiczeniach nie zapomniałam! ;) od wczoraj wróciłam do kalorycznej normy.
Składniki (6 placuszków)/całość około 400kcal/:
- jajko
- szczypta sody
- 100g sera mielonego na sernik (użyłam Presidenta, z tego co się orientuję ma najmniej tłuszczu i kalorii, 92kcal/100g)
- 30g suchego mielonego maku
- kilka kropel aromatu migdałowego
- 30g płatków żytnich zmielonych na mąkę
- 20g rodzynek BIO
- 15g mleka
- Jajko miksujemy na najwyższych obrotach
- dodajemy pozostałe składniki, miksujemy
- odstawiamy ciasto na około 5 minut
- smażymy placki na rozgrzanej teflonowej patelni, na małym ogniu, przecierając patelnię przed każdym plackiem oliwą
SMACZNEGO ! ! ! :)
Fajny przepis, kiedyś wypróbuje i podam takie placuszki rodzinie, mam nadzieje, że im zasmakuje :)
OdpowiedzUsuńwciąż w klimacie świątecznym, pycha :)
OdpowiedzUsuńmmm świetne placuszki :)
OdpowiedzUsuńDario mam prośbę ;)
OdpowiedzUsuńMożesz podzielić się z nami jakimiś przepisami na posiłek potreningowy? Wiem że ćwiczysz, ja też zaczęłam ale nie mam pojęcia co mogę po nim zjeść ;D może koktajle? Będę Ci bardzo wdzięczna!
Małgosia ;)
Przepraszam że tak późno odpisuję ale sama pracuję ostatnio nad odpowiednimi posiłkami po treningu, jak pewnie zauważyłaś dodałam już ciastko dobre po treningu, jem też kaszę jaglaną zmieszaną z twarożkiem, odżywką białkową i bananem ;)
Usuńkoniecznie muszę spróbować : )
OdpowiedzUsuń