Mój poniedziałek zalicza się do tych gorszych, spałam zaledwie 4h, nie mogłam usnąć, a wstawałam przed 6, cały dzień chodzę jak nieprzytomna, dziś miałam seminarium, kolejne załamanie, cały czas coś nie tak, źle trafiłam z wyborem katedry, hmmm.. zaczynam się zastanawiać, czy ja kiedykolwiek, coś dobrze wybrałam? nie potrafię podejmować dobrych decyzji, zawsze okazują się najgorszymi z możliwych, tak samo jak wybór samego kierunku studiów
kończąc z tą melancholią i pesymizmem dodam, że wczoraj byłam w kinie na bardzo przyjemnym filmie pod tytułem "Dwoje do poprawki", miła odskocznia od codziennych problemów ;)
Poniżej przepis na pikantnego kurczaka, który idealnie będzie smakował z brązowym ryżem
kończąc z tą melancholią i pesymizmem dodam, że wczoraj byłam w kinie na bardzo przyjemnym filmie pod tytułem "Dwoje do poprawki", miła odskocznia od codziennych problemów ;)
Poniżej przepis na pikantnego kurczaka, który idealnie będzie smakował z brązowym ryżem
Składniki:
- 0,5 kg sera piersi z kurczaka
- 1 słoik koncentratu pomidorowego
- 1 papryka czerwona
- 1 cebula
- przyprawy:
- sól, pieprz (na oko;))
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka ostrej papryki (zależy jak kto lubi, można dać więcej lub mniej)
- szczypta kminku
- dodatkowo potrzebny będzie worek do pieczenia
Sposób przygotowania:
- Kurczaka kroimy w średnią kostkę
- paprykę kroimy w kostkę
- cebulę kroimy w talaki
- do miski wrzucamy kurczaka, paprykę, cebulę, koncentrat, przyprawy i wszystko mieszamy
- przekładamy do woreczka do pieczenia i zamykamy
- pieczemy przez około 1 godzinę w temperaturze 180 stopni (na najniższej półce piekarnika)
SMACZNEGO ! ! ! :)
pysznie podane mięsko!:))
OdpowiedzUsuńzgadzam się z przedmówczynią! ogólnie blog jest genialny, już ukradłam kilka przepisów:) i dodałam Cię do mojej listy blogów coby doglądać nowych pomysłów :D a mięsko po węgiersku brzmi smakowicie!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło;)
Usuńtakie komentarze wiele dla mnie znaczą;)
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam takie dania :) Kiedy odchudzałam się kilka lat temu, nie miałąm pojecia, że można wyczarować tak pyszny niskokaloryczny gulasz. Dobrze jest wiedzieć, że takie przepyszne dania mogą być lekkie :)