wtorek, 29 stycznia 2013

Placuszki bananowe

Taki sycący  obiad zafundowałam dziś mojej mamie, mam małą przerwę pomiędzy egzaminami więc "wegetuję" w domu starając się serwować mojej mamie dla odmiany bardziej pożywne i zdrowe posiłki, a że  ostatnio w supermarketach można spotkać liczne promocje na banany pomysł nasunął się sam;)


Składniki (na 8 dość sporych placków, myślę że składniki spokojnie starczą na 2 porcje):

  • 1 jajko
  • 2 banany
  • 1 szklanka mleka
  • 1 szklanka mąki żytniej
  • 0,5 szklanki płatków owsianych firmy Kupiec
  • 1/3 łyżeczki sody
  • 1 łyżka fruktozy lub innej substancji słodzącej
  • miód lub syrop klonowy do polania
Sposób przygotowania:
  1. Wszystkie składniki (oprócz bananów) miksujemy
  2. banany kroimy w plastry (około 0,5cm grubości)
  3. rozsmarowujemy ciasto na rozgrzanej teflonowej patelni (przetartej ręcznikiem papierowym nasączonym oliwą z oliwek) wykładając na wierzch placka plastry banana lekko wciskając je w ciasto, smażymy pod przykryciem
  4. gotowe placki polewamy miodem


SMACZNEGO ! ! ! :)

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Szaszłyki z kurczaka i brukselki

Tak ! brukselka w takim wydaniu jak najbardziej mi odpowiada, chyba jest lepsze od zwyczajnie gotowanej, wierzch robi się chrupiący po prostu wielkie MNIAM ! :)


Składniki (na 3 szaszłyki):
  • pierś z kurczaka
  • 300g mrożonej brukselki
  • sól, pieprz, tymianek
  • oliwa z oliwek
Sposób przygotowania:
  1. Kurczaka kroimy w kostkę
  2. przyprawiamy solą, pieprzem i spora ilością tymianku
  3. brukselkę gotujemy w osolonej wodzie, aż się rozmrozi (nie może się rozgotować!)
  4. nabijamy na drewniane patyczki kolejno kurczaka, brukselkę, kurczaka itd.
  5. smarujemy obie strony szaszłyka (ja użyłam silikonowego pędzelka) oliwą z oliwek
  6. wkładamy szaszłyki do żaroodpornego naczynia
  7. pieczemy w temperaturze około 180 stopni, aż kurczak i brukselka ładnie się zbrązowi (około 30 minut)
SMACZNEGO ! ! ! :)

niedziela, 27 stycznia 2013

Otrębowy omlet z jabłkami

Dziś byłam w kinie na filmie "NIEMOŻLIWE", wyszłam z kina około godziny 16, a mimo to ciągle moje myśli krążą wokół tej historii, zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, wyszłam z kina wstrząśnięta i poruszona, nie należę do osób łatwo się wzruszających i płaczących na filmach, zwłaszcza publicznie, jednak w przypadku tego filmu nie da się zareagować inaczej, łzy lały mi się strumieniami.. z całego serca polecam Wam ten film, których choć po części przybliżyła tragedię tamtych dni.
***
Nie wiedziałam czy dodawać przepis na ten omlet, bo chyba robiłam już podobny, a jabłka to dodatek który każdy sam potrafi zrobić bez przepisu, omlet połamał mi się na 3 części przy przewracaniu więc sama dokończyłam dzieło i porwałam go na więcej kawałków;)

Składniki (1 omlet):
  • 2 jajka
  • 3 łyżki otrębów pszennych firmy Kupiec
  • 3 łyżki mleka
  • 2 łyżeczki stewii
  • opcjonalnie 0,5 łyżeczki masła do smażenia (dla pysznego, niezastąpionego zapachu:))
  • 2 łyżeczka cynamonu
  • 1 jabłko
  • 1 łyżka miodu
Sposób przygotowania:
  1. Białka ubijamy na sztywną pianę
  2. miksujemy żółtka, otręby, mleko, stewię, 1 łyżeczkę cynamonu
  3. delikatnie mieszając dodajemy białka do pozostałej masy
  4. omlet smażymy na DUŻEJ, rozgrzanej, teflonowej patelni (na której rozpuściliśmy 0,5 łyżeczki masła)
  5. smażymy na małym ogniu i kiedy omlet zacznie się ścinać staramy się go przewrócić na drugą stronę
  6. jabłko obieramy i kroimy w kostkę
  7. smażymy z niewielką ilością wody, 1 łyżką miodu i 1 łyżeczką cynamonu, aż zmiękną, a woda, miód i sok z jabłek zamieni się w gęsty syrop
  8. wykładamy gotowe jabłka na omlet (niebo w gębie! :)
SMACZNEGO ! ! ! :)

sobota, 26 stycznia 2013

Muffinki fasolowe z jabłkiem

Oto mój wczorajszy wypiek, wróciłam w czwartek do domu, żeby chwilę odsapnąć po serii zaliczeń i prezentacji, dziś mam w planach leniuchowanie, ale aktywne, zaraz wybieram się na spacer do zaśnieżonego lasu, jeśli jakiekolwiek zdjęcia wyjdą pochwalę się Wam nimi w najbliższym poście ;)

Składniki:

  • 3 jajka
  • puszka czerwonej fasoli 
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • stewia (ja dałam 4 łyżki, ale znów były dla mnie za mało słodkie, stewia firmy której używam stanowczo za mało słodzi;/)
  • 4 łyżki otrębów pszennych firmy Kupiec
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • garść rodzynek
  • 1 jabłko
Sposób przygotowania:
  1. Fasolę przepłukujemy kilka razy, a następnie pozostawiamy na około 10 minut w wodzie
  2. wrzucamy odsączoną fasole do blendera, dodajemy pozostałe składniki (oprócz rodzynek i jabłka)
  3. wszystko blendujemy, aż masa uzyska jednolitą konsystencję
  4. na koniec dodajemy rodzynki, mieszamy
  5. napełniamy ciastem silikonowe papilotki na muffinki do około 1/2 wysokości
  6. jabłko obieramy i kroimy w kostkę
  7. wykładamy jabłko na środku każdej muffinki
  8. przykrywamy jabłka resztą ciasta, tak żeby jabłka nie przebijały przez ciasto
  9. pieczemy w temperaturze 170-180 stopni przez około 30 minut (ja sprawdziłam drewnianym patyczkiem czy nie ma już surowego ciasta)

SMACZNEGO ! ! ! :)



Kokosowe placuszki

Takie kokosowe placuszki z przepisu Whiness przygotowałam dziś dla mojej mamy na śniadanie ;)
lubię gotować dla innych ale rzadko mam do tego okazje, bo jakoś nie uśmiecha im się jedzenie tak zdrowo jak ja, jednak z uwagi na to, że te placuszki są z kokosem, a moja mama uwielbia kokos, zniknęły w mig!;)
ocena: PYSZNE! ;)
PS. przypominam o głosowaniu tutaj

Składniki (jedna porcja):
  • 1/2 szklanki mąki żytniej
  • 1/2 szklanki pitnego jogurtu naturalnego (w oryginale jest maślanka)
  • 2 łyżka wiórków kokosowych
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka stevii/miodu (ja dałam 2 łyżeczki fruktozy)
  • aromat śmietankowy
  • jako dodatek domowe powidła truskawkowe mojej mamy + wiórki kokosowe ;)
Sposób przygotowania:
  1. Mieszamy suche składniki
  2. dodajemy pozostałe mokre składniki  i  miksujemy na gładką masę
  3. smażymy na rozgrzanej teflonowej  patelni (dla pewności że odejdą możemy lekko przetrzeć patelnie  ręcznikiem papierowym nasączonym oliwą z oliwek)

SMACZNEGO ! ! ! :)

piątek, 25 stycznia 2013

Pudding chlebowy (otrębowy)

Już dawno miałam ochotę przerobić jakoś standardowy pudding chlebowy na wersję bardziej dietetyczną ;)
od samego początku nie pasował mi tu chleb (puste węglowodany), zastąpiłam go otrębową bułką z mikrofali, więc można powiedzieć, że jest to pudding bułkowy ;)

Składniki:
bułka:

  • 1 jajko
  • 3 (spore)  łyżki otrębów pszennych firmy Kupiec
  • 3 łyżki dość gęstego jogurtu naturalnego
  • 0,5 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
sos:
  • 1 jajko
  • 2 łyżki dość gęstego jogurtu naturalnego
  • 4 łyżki mleka
  • stewia (dałam 1 łyżkę jednak dla mnie było za mało słodkie dlatego polałam jeszcze gotowy wypiek miodem;))
  • 1,5 łyżeczki cynamonu
  • jako dodatek garść rodzynek, idealnie pasuje też żurawina ;)
Sposób przygotowania:
  1. Mieszamy dokładnie wszystkie składniki na bułkę otrębową
  2. przekładamy ciasto do pojemnika lub miski która może być używana w mikrofalówce
  3. "pieczemy" przez około 7 minut w mikrofali (czas uzależniony jest od mikrofalówki, w niektórych bułka zrobi się szybciej a w innych trzeba będzie podpiec ją dłużej)
  4. czekamy aż bułka lekko ostygnie, a następnie kroimy ją w kostkę
  5. pokrojoną bułkę mieszamy z rodzynkami i przekładamy do żaroodpornego naczynia
  6. miksujemy składniki na sos i zalewamy nim bułkę (tak żeby sos pokrył całość bułki)
  7. pieczemy przez około 20 minut w temperaturze 180 stopni

SMACZNEGO ! ! ! :)

czwartek, 24 stycznia 2013

Kokosowy sernik

Dziś miałam naprawdę dziwny dzień..
który na szczęście zmierza ku końcowi, a ja wygodnie siedzę przed telewizorem popijając moją ulubioną zieloną herbatę i odmrażając zmarznięte stopy ;)


Składniki:
  • 5 jajek
  • 4 łyżki budyniu kokosowego bez dodatku cukru
  • 2 opakowania sera chudego Emilka (1kg)
  • 1 szklanka dość gęstego jogurtu naturalnego
  • opcjonalnie (bo wiem że większość z was tym nie dysponuje) 50g naturalnego miąższu z kokosa, daje niesamowity smak, można też spróbować z mlekiem kokosowym i wiórkami kokosowymi
  • stewia wg. smaku (ja dałam 5 łyżek)
Sposób przygotowania:
  1. Żółtka, budyń, jogurt, miąższ kokosowy, stewię miksujemy na największych obrotach przez około minutę 
  2. dodajemy ser, miksujemy 
  3. białka ubijamy na sztywną pianę 
  4. dodajemy pianę z białek do pozostałej masy i delikatnie wszystko mieszamy 
  5. wlewamy ciasto do blachy wyłożonej papierem do pieczenia 
  6. pieczemy przez około 60 minut w temperaturze 170 stopni (sprawdzamy czy góra się nie spala) 
  7. studzimy przy lekko uchylonych drzwiczkach

SMACZNEGO ! ! ! :)

środa, 23 stycznia 2013

Tarta otrębowa z brukselką

Kolejny dzień nauki czas zacząć, prawdę mówiąc dopiero się do niej zbieram, bo w lodówce braki więc zmuszona byłam pójść na zakupy, tą tartę zrobiłam już jakiś czas temu i dziś przypadkiem trafiłam na to zdjęcie, całkowicie zapomniałam o tym przepisie, za to doskonale pamiętam jej smak ;)

Składniki (1-2 osoby):
spód:

  • 1 jajko
  • 5 łyżek otrębów pszennych (lub innych) firmy Kupiec
  • 5 łyżek letniego mleka
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
na górę:
  • kilkanaście mrożonych brukselek (zależy od naczynia, ja naliczyłam u siebie 16 sztuk)
  • około 50g mozzarelli light
  • 1 jajko
  • 1/4 łyżeczki soli
  • można też dodać ulubione zioła (mi jakoś nic nie pasowało do brukselki)
Sposób przygotowania:
  1. Wszystkie składniki na spód miksujemy, a następnie odstawiamy na bok żeby otręby spęczniały
  2. przekładamy ciasto do wyłożonego papierem małego naczynia żaroodpornego, tak żeby ciasto nie prześwitywało
  3. wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 10 minut (ostatnie 5 minut na termoobiegu)
  4. w tym czasie gotujemy brukselkę w osolonej wodzie (ważne żeby się nam nie rozgotowała), studzimy
  5. na upieczone ciasto wykładamy przekrojone na pół brukselki
  6. mozzarelle kroimy w bardzo drobną kostkę i miksujemy razem z jajkiem i solą na najwyższych obrotach przez około minutę
  7. wylewamy masę na brukselkę
  8. ponownie wkładamy do piekarnika na około 15 minut (ostatnie 5 minut z termoobiegiem)

SMACZNEGO ! ! ! :)

wtorek, 22 stycznia 2013

Biszkopty /prawie bezy/

Dzisiejszy dzień miałam zamiar poświęcić na naukę, ale za żadne skarby nie potrafię się skupić, mam tysiące myśli na minutę oczywiście niedotyczących materiałów na kolokwium;p 
przechodząc do przepisu, nie potrafię stwierdzić czy są to ciastka bardziej zbliżone do biszkoptów czy do bezy, musicie sami ocenić, są niezwykle proste bo składają się tylko z 3 składników;)
PS. przypominam o głosowaniu na moje pikantne muffinki TUTAJ poprzez kliknięcie "lubię to" pod zdjęciem z moim przepisem ;)


Składniki (około 15 mini biszkoptów):
  • 1 białko
  • 1 łyżeczka budyniu waniliowego bez cukru
  • 1 łyżeczka stewii
Sposób przygotowania:
  1. Białko ubijemy wraz ze stewią na sztywną pianę
  2. dodajemy budyń i miksujemy chwilę (10 sekund;p) na najniższych obrotach
  3. formujemy małe beziki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, ja użyłam wyciskarki do kremu, ważne żeby były malutkie wtedy ciasto szybko zeschnie podczas pieczenia
  4. pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 30 minut

SMACZNEGO ! ! !  :)

niedziela, 20 stycznia 2013

Serniczki z patelni

Niecałe pół godziny temu wróciłam do Poznania, sama podróż pociągiem nagrzanym do 40 stopni wyssała ze mnie życie, a zaraz zaczynam naukę;/ mimo to nie żałuję, że wróciłam na ten weekend do domu, 
moja mama obchodziła w piątek urodziny i z tej okazji zaprosiłam ją do kina na polski film "SĘP" 
gorąco polecam, zdecydowanie  polskie filmy NIEkomedie trafiają w mój gust ;)
przechodzą do serniczków, zostałam zainspirowana TYM przepisem, oczywiście jak zawsze dodałam swoje 3 grosze ;)

Składniki (6 placków):
  • 1 jajko
  • 200g sera białego chudego (w kostce)
  • 3 łyżki otrębów pszennych firmy Kupiec
  • 1 łyżka budyniu waniliowego bez cukru
  • 1 łyżeczka stewii
Sposób przygotowania:
  1. Ser ugniatamy z jajkiem widelcem
  2. dodajemy otręby, budyń, stewię i wszystko dokładnie ugniatamy
  3. formujemy w rękach małe kotleciki
  4. smażymy na rozgrzanej teflonowej patelni, muszę przyznać że serniczki dość ciężko odchodzą dlatego polecam przed smażeniem każdego kolejnego kotlecika przetrzeć patelnię ręcznikiem papierowym nasączonym oliwą z oliwek

SMACZNEGO ! ! ! :)

sobota, 19 stycznia 2013

Nadziane muffinki na ostro z soczewicy


Taki oto przepis zgłosiłam dziś do konkursu organizowanego przez BadaPak.pl
chciałabym  się Wam pochwalić moim dziełem, muszę przyznać że byłam pełna obaw, że nic z tego nie wyjdzie, surowe ciasto wyglądało na mało apetyczne ;p ale gotowa wersja całkiem trafiła w mój gust ;)

Składniki (9 muffinek):

  • 2 szklanki ugotowanej, zielonej soczewicy (około 230g)
  • 3 jajka
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżka jogurtu naturalnego
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki 
  • 1 łyżeczka ostrej papryki
  • 2 łyżeczki oregano
  • szczypta pieprzu
  • szczypta kminku
  • opcjonalnie czosnek granulowany (ja nie lubię;p)
  • 4 łyżki otrębów pszennych firmy Kupiec
nadzienie: 

  • 1,5 kabanosa drobiowego
  • około 2 plastrów mozzarelli light
  • 2-3 pieczarki
Sposób przygotowania:
  1. Wszystkie składniki na ciasto blendujemy, żeby powstała jednolita masa
  2. wylewamy część ciasta do silikonowych papilotek na muffinki do około 1/4 wysokości
  3. kabanosy kroimy w plastry, pieczarki i ser w kostkę
  4. układamy na środku każdej muffinki kilka plastrów kabanosa, sera i pieczarek
  5. przykrywamy farsz resztą ciasta tak żeby nic nie "przebijało" przez ciasto
  6. pieczemy około 30 minut w temperaturze 180 stopni
  7. najlepiej smakują na ciepło ;)

SMACZNEGO ! ! ! :)

Muffinki cynamonowe z fasoli

Teraz się dopiero zaczną moje eksperymenty z fasolą w słodkich wypiekach, po tym jak zrobiłam czekoladowe muffinki jestem tak zachwycona rezultatem, że nie będę mogła się oprzeć przed kolejnymi eksperymentami ;)


Składniki (8-9 muffinek):
  • 3 jajka
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 3 łyżeczki przyprawy do piernika
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1 łyżka otrębów pszennych firmy Kupiec
  • 3 łyżki płatków owsianych firmy Kupiec
  • puszka białej fasoli (po odsączeniu około 240g)
  • 4 łyżeczki stewii
  • garść rodzynek
Sposób przygotowania (9 babeczek):
  1. Fasolę przepłukujemy kilka razy, a następnie pozostawiamy na około 20 minut w wodzie
  2. wrzucamy odsączoną fasole do blendera, dodajemy pozostałe składniki (oprócz rodzynek)
  3. wszystko blendujemy, aż masa uzyska jednolitą konsystencję
  4. na koniec dodajemy rodzynki, mieszamy
  5. wylewamy ciasto do silikonowych papilotek na muffinki
  6. pieczemy w temperaturze 170-180 stopni przez około 40 minut (ja sprawdziłam drewnianym patyczkiem czy nie ma już surowego ciasta)
SMACZNEGO ! ! ! :)

wtorek, 15 stycznia 2013

Muffiniki czekoladowe czyli mój pierwszy wypiek z fasoli

To mój pierwszy wypiek z użyciem fasoli, hmmm pewnie każdy kto zabierał się za to pierwszy raz miał wątpliwości jak to wyjdzie, zostałam zainspirowana licznymi fasolowymi wypiekami znajdującymi się na blogu Dietetycznie Siostro. Muszę przyznać nie spodziewałam się, że wyjdą tak dobre! nie czuje się fasoli, nawet w surowym cieście, które oczywiście z ciekawości musiałam spróbować;)
dziś mój dzień będzie oparty głownie na słodkich potrawach, muszę poprawić sobie humor, nie udało mi się dostać tej pracy na której tak mi zależało, hmmm nie ta to inna. oby...

Składniki (8 miffinek):

  • 3 jajka
  • 3 łyżki otrębów pszennych firmy Kupiec
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 spora łyżka odtłuszczonego kakao
  • 1 puszka czerwonej fasoli (po odsączeniu zostało około 240g)
  • 2 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • ksykitol/stewia lub inna substancja słodząca np. miód wg. smaku (ja dałam 2 łyżki stewii w płynie)
Sposób przygotowania:
  1. Fasole przepłukujemy kilka razy wodą (ja dla pewności zostawiłam ją jeszcze na około 30 minut w wodzie) 
  2. wrzucamy wszystkie składniki do blendera i miksujemy na jednolitą masę
  3. przekładamy ciasto do silikonowych papilotek na muffinki (do około 2/3 wysokości)
  4. pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 25 minut



SMACZNEGO ! ! ! ;)


niedziela, 13 stycznia 2013

Słodko- słone ciasto czekoladowe

Łącznie z wczoraj spędziłam ponad 12h pracując w Excelu, aktualnie widzę jak przez mgłę  mój wzrok jest wykończony, ale to jeszcze nie koniec pracy.. ah sesja, sesja nadciąga

Co do przepisu ciasto ma w zasadzie słodki smak jednak wyczuwalna jest lekko słona nuta w związku z użyciem słonawego serka wiejskiego, pewnie nie każdemu przypadnie ten smak do gustu bo jest po prostu specyficzny ;) ciasto jest bardzo wilgotne w środku

Składniki:
  • 500g serka wiejskiego
  • 3 jajka
  • 6 łyżek otrębów pszennych firmy Kupiec
  • 3 łyżki budyniu czekoladowego bez cukru
  • 1 łyżka kakao
  • 2 łyżeczki proszku do p.
  • stewia wg. smaku 
Sposób przygotowania:
  1. Serek wiejski dosładzamy stewią wg. smaku
  2. dodajemy pozostałe składniki i wszystko miksujemy
  3. wkładamy do małej formy wyłożonej papierem do pieczenia
  4. pieczemy przez około 40 minut w temp. 175 stopni
  5. pozostawiamy w piekarniku do wystygnięcia 
  6. odklejamy papier i wkładamy do lodówki 

SMACZNEGO ! ! ! ;)

piątek, 11 stycznia 2013

Zupa mleczna z żytnimi kluskami

Dziś mój dzień był jednym wielkim stresem!
miałam rozmowę kwalifikacyjną w mieście, w którym nigdy nie byłam,
na którą dotarłam autobusem, którym nigdy wcześniej nie jechałam, w budynku którego nigdy wcześniej na oczy nie widziałam.
Dziś czekolada była dozwolona!;p
moja kolacja po tym ciężkim dniu, kluski <3

Składniki:
na kluski:

  • 1 jajko
  • 2 łyżki mleka
  • 2 łyżki mąki żytniej
mleko za zupę (około 1 szklanka)
stewia wg. smaku

Sposób przygotowania:
  1. Mieszamy wszystkie składniki na kluski
  2. mleko + stewię zagotowujemy, kiedy zacznie lekko bulgotać wlewamy kluski łyżką
  3. mieszamy wszystko i gotujemy około minuty

SMACZNEGO ! ! ! :)

wtorek, 8 stycznia 2013

Czekoladowa pianka /sernik/

Dziś zaliczyłam mój pierwszy upadek na śniegu, au! ;)
kolejny pracowity dzień za mną, a następne przede mną, sesja i zaliczenia nadciągają 
dziś  rano przed wyjściem upiekłam ten sernik, muszę przyznać, że jest to jeden z lepszych serników jakie robiła, pewnie jest to związane z większą ilością tłuszczu w serze, ponieważ wyjątkowo nie użyłam chudej Emilki ;)

Składniki:
  • 1 kg twarogu sernikowego (użyłam twarogu we wiaderku Pilos (z Lidla) 6,5% tłuszczu)
  • 0,5 szklanki mleka
  • 4 łyżki budyniu czekoladowego bez cukru
  • kilka kropel aromatu waniliowego
  • 6 jajek
  • stewia wg. smaku (ja dałam aż 0,5 szklanki, najlepiej spróbować surowe ciasto)
Sposób przygotowania:
  1. Żółtka, budyń, mleko, aromat, stewię miksujemy na największych obrotach przez około minutę
  2. dodajemy ser, miksujemy
  3. białka ubijamy na sztywną pianę
  4. dodajemy pianę z białek do pozostałej masy i delikatnie wszystko mieszamy
  5. wlewamy ciasto do blachy wyłożonej papierem do pieczenia
  6. pieczemy przez około 60 minut w temperaturze 170 stopni (sprawdzamy czy góra się nie spala)
  7. studzimy przy lekko uchylonych drzwiczkach 

SMACZNEGO ! ! ! :)

poniedziałek, 7 stycznia 2013

Warzywny omlet

Oj dziś miałam bardzo ciężki dzień, starcie z nieprzyjemnym prowadzącym, kolokwium, na którym nie liczyła się wiedza lecz to, kto szybciej używa kalkulatora, bo przy takiej ilości czasu nie było się w stanie zdążyć ze wszystkim, dużo stresu, ale najwięcej nerwów kosztowała mnie rozmowa w sprawie praktyk (oczywiście bezpłatnych) hmmm z około 40 biur, odezwało się jedno, to dopiero pokazuje co dzieje się na rynku pracy, ale podsumowując, udało się! ;)

taki omlecik zaserwowałam sobie na obiad : biało + witaminy ;)


Składniki (jeden duży omlet):
  • 2 jajka
  • 1 łyżka otrębów żytnich firmy Kupiec
  • 1 łyżka mleka
  • spora garść mrożonki "Zupa jarzynowa" lub jakaś inna
  • sól, pieprz wg. smaku
Sposób przygotowania:
  1. Warzywa gotujemy na parze lub bezpośrednio w wodzie, aż będą miękkie
  2. czekamy aż wystygną a następnie kroimy większe warzywa (kalafiora, brukselkę) w plastry
  3. jajka, otręby, mleko, sól, pieprz miksujemy na największych obrotach około minuty
  4. wylewamy omlet na rozgrzaną, dużą, teflonową patelnie
  5. od razu wykładamy warzywa
  6. smażymy na małym ogniu (ale szerokim palniku) pod przykryciem
  7. przewracamy na drugą stronę jak brzegi omletu zaczną odchodzić

SMACZNEGO ! ! ! :)

niedziela, 6 stycznia 2013

Ciasto kakaowe z kremem /torcik/

Ciasto na zdjęciu raczej za dobrze się nie prezentuje, to dlatego, że nie miałam dość ostrego noża żeby je ładnie ukroić, ale zapewnia, że co do smaku nie ma się zastrzeżeń ;)


Składniki (okrągła forma o średnicy 23 cm):
biszkopt:
  • 4 jajka
  • 6 łyżek otrąbów pszennych firmy Kupiec
  • 2 łyżki budyniu czekoladowego bez dodatku cukru
  • 4 łyżki odtłuszczonego mleka w proszku
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka kakao
  • stewia wg. smaku (ja dałam 4 łyżki, ale przypominam, że moja słabo słodzi)
krem:
  • 1 kg serka homogenizowanego (polecam te we wiaderku z Lidla;))
  • 4 łyżeczki żelatyny
  • 0,5 szklanki wrzątku
  • 1 łyżka kakao
  • stewia wg. smaku
  • około 5 łyżek mix-u owocowego z Lidla 






Sposób przygotowania:
  1. Białka ubijamy na sztywną pianę
  2. pozostałe składniki na biszkopt mieszamy w oddzielnej misce
  3. miksując na najmniejszych obrotach dodajemy pozostałe składniki do białek
  4. przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia
  5. pieczemy około 20-25 minut w temperaturze 170 stopni 
  6. czekamy, aż ostygnie
  7. w tym czasie mieszamy serek homogenizowany z kakao i dosładzamy stewią wg. smaku
  8. żelatyny dokładnie rozpuszczamy w 0,5 szklanki wrzątku i dodajemy do serka
  9. kiedy ciasto wystygnie przekrajamy je na pół
  10. jeśli nie mamy formy silikonowej to wykładmy środek folią spożywczą, żeby smak metalu nie przeszedł w ciasto
  11. wkładamy do formy spód ciasta, a następnie smarujemy go mix-em owocowym
  12. na to wykładamy krem, a potem górę ciasta
  13. wstawiamy do lodówki, żeby zastygło

SMACZNEGO ! ! ! :)

sobota, 5 stycznia 2013

Placuszki otrębowe

Oj dawno nie dodawałam nic nowego, nie wiem co się dzieje, ale ostatnio jakoś nie mam ochoty gotować,  a co za tym idzie brakuje mi pomysłów na nowe przepisy, może to wyczerpanie materiału? oby nie
nie chcę zaniedbywać mojego bloga, dlatego dziś postarałam się wymyślić dla Was nową wersję placuszków otrębowych;)

Składniki (1 porcja):

  • 3 łyżki otrębów pszennych firmy Kupiec
  • 3 łyżki sera białego chudego Emilka
  • 2 jajka
  • 1 łyżka stewii
  • jako dodatek serek homogenizowany i mix owocowy z Lidla
Sposób przygotowania:
  1. Jajka roztrzepujemy widelcem
  2. dodajemy pozostałe składniki, dokładnie mieszamy i czekamy chwilę, aż otręby spęcznieją
  3. w tym czasie rozgrzewamy teflonową patelnie, którą lekko przecieramy ręcznikiem papierowym nasączonym oliwą z oliwek
  4. smażymy placki (na jeden placek 1 łyżka ciasta) pod przykrywką, na małym ogniu

SMACZNEGO ! ! ! :)

wtorek, 1 stycznia 2013

Współpraca



Chętnie podejmę współpracę z zakresu:

*testowania produktów spożywczych
*testowania sprzętu kuchennego
*konkursów sponsorowanych

 Jeśli interesuje Cię współpraca ze mną, kieruj swoje propozycje na adres daariaa89@gmail.com 
;)

Obecnie współpracuję z: