Dziś znów maraton, dopiero co usiadłam i zjadłam zupę, czuję się staro, bo odpada mi kręgosłup po kopaniu ogródka, mam nadzieję, że się po tym nie rozłożę, niestety w gardle już mnie pali, teraz to chyba nie pozostaje mi nic innego jak położyć się plackiem pod kocyk;)
zupa prosta, bez kombinowania, idealna żeby się rozgrzać i najeść
Składniki:
- 1 pierś z kurczaka
- przyprawy wg. smaku (sól, pieprz, słodka i ostra papryka, szczypta kminku)
- pół paczki mrożonych warzyw, na zupę jarzynową (ja swoją kupiłam w Biedronce, były w niej: kalafior, brukselka, marchewka, fasolka, por)
- słoiczek koncentratu pomidorowego (najlepszy z netto)
- woda
- jogurt naturalny do zabielenia
Sposób przygotowania:
- Kurczaka gotujemy w litrze wody, aż będzie miękki (przynajmniej dwa razy wymieniamy wodę, żeby pozbyć się piany która powstaje podczas gotowania)
- gotowego kurczaka kroimy w kostkę i wrzucamy z powrotem do bulionu
- dodajemy mrożone warzywa, gotujemy, aż zmiękną, a następnie przyprawiamy
- dodajemy koncentrat
- gotową zupę podajemy z jogurtem ;)
SMACZNEGO ! ! ! :)
Ooo, bardzo fajna zupka! Uwielbiam takie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zupy!:)
OdpowiedzUsuńwspaniała zupka, samo zdrowie :) wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuń