czwartek, 25 września 2014

Ekspresowy deser czyli chcę słodkie słodkie słodkie

Dziś dzień kiedy mam nieposkromione parcie na żarcie!!!;o
jak już pisałam, karmel, czekolada, karmel, czekolada, orzechy i jeszcze raz karmel!
ale jestem twarda! poszłam jednak na pewne ustępstwa, zamiast obiadu zafundowałam sobie zdrowsza wersje sycącego ekspresowego deseru ;)

Składniki (wszystko na oko,jedna porcja-tyle ile damy rade zjeść;p):
Sposób przygotowywania:
  1. Ser dosładzamy wg. smaku syropem z agawy
  2. w kielonku układamy kolejno ser > ziarno orkiszu > ser > daktyle > ser > masło orzechowe > ziarno orkiszu > orzechy > pokruszoną czekoladę
SMACZNEGO ! ! ! :)

8 komentarzy:

  1. Zdarza ci się czasami nie wytrzymać i rzucić się na coś niezdrowego? ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w ekstremalnych sytuacjach zwłaszcza jak jestem w towarzystwie lub się goszczę to tak;p

      Usuń
    2. Ten orkisz dobry jest? Widzę, że kosztuje tylko 10 zł to chyba warto spróbować ;) ?

      Usuń
    3. Smakują jak płatki śniadaniowe KANGUS firmy Nestle :p

      Usuń
  2. deser jak marzenie, lubię chyba każdy z jego składników :) tylko ekspandowanego ziarna orkiszu jeszcze nie jadłam, muszę nadrobić! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie deserki są szybkie i zawsze wychodzą pyszne, bo to my decydujemy na co mamy w danej chwili ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowe wybory najważniejsze, ale o obiedzie i tak nie zapominaj :) Kiedyś popełniałam takie błędy - zamiast obiadu wybierałam "słodkie" i szybko nabawiłam się różnych nieprzyjemności...

    PS Dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie www.eatsmart4ever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm, ależ pyszności :) Takie obiady to i ja mogłabym jadać :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.