Startuję od przepisu na kule musli, bo jest krótszy i mniej pisania ;)
Wiecie, że dziś mam imieniny? :D
Tak, 25 października imieniny obchodzą: Daria, Chryzant, Tarazjusz, German, Teodozjusz, Maur, Sambor, Kryspin, Tadea, Cyryn, Cyryna
Stwierdzam, że ze wszystkich wyżej wymienionych jedynie moje imię jest normalne;p
jak celebruję?
póki co świętowanie przekładam na przyszły weekend ;)
Składniki (około 11 kul):
- 2 szklanki domowego musli (ja miałam mieszankę: płatków żytnich, płatków owsianych, nasion słonecznika, lnu, rodzynek, orzechów laskowych)
- łyżka serka homogenizowanego
- jajko
- 2 łyżki czekoladowej odżywki białkowej KULTURYSTA.COM 85% Whey Protein
Sposób przygotowania:
- Mieszamy ze sobą wszystkie składniki, odstawiamy na kilka minut
- z powstałej masy lepimy w rękach kule, mocno ściskając, aby się nie rozpadły
- tak przygotowane kulki układamy na formie wyłożonej papierem do pieczenia
- pieczemy w temp. 180 stopni przez około 20 minut
SMACZNEGO ! ! ! :)
Daria pozdrawia Darię :)
OdpowiedzUsuńSambor też ładnie.
Ale Daria bardzo oryginalnie a zarazem dostojnie. Kiedyś nie lubiłam mojego imienia ale teraz uwielbiam i nie zamieniłabym się :)
I mamy imieniny chyba tylko raz w roku!
haha ;) kiedyś też go nie lubiłam! ;) ale już się przyzwyczaiłam:D
Usuńi fakt, chyba imieniny są tylko raz w roku, co czyni nasze imię wyjątkowym ;)
czytając te imiona dokładnie to samo przyszło mi na myśl! :D a kule super! bardzo lubię tego typu słodkości :)
OdpowiedzUsuń