Ostatnio jadłabym tylko słodkie, bardzo brakowało mi smaku rumowych kul (tzw. bomb), które często jadłam w dzieciństwie, jak się później dowiedziałam robionych z resztek ciast;p muszę przyznać, że zrobione przeze mnie muffiny bardzo przypominają smakowo tamte pyszności, nie mogłam się zdecydować, czy zrobić z nadzieniem czekoladowym, waniliowym czy tez bez nadzienia, dlatego zrobiłam po każdym rodzaju;) na pewno bardziej smakowały mi z nadzieniem jednak nie potrafię wybrać, z którym, bardzo odpowiada mi intensywny czekoladowy smak z nutą rumu ;)
Składniki:
ciasto:
- 1 jajko
- 1 i 1/3 szklanka mąki żytniej typu 2000
- 3 łyżeczki kakaa odtłuszczonego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody
- 0,5 szklanki jogurtu naturalnego 0%
- 0,5 szklanki wody mineralnej
- 0,5 szklanki mleka 0,5%
- 0,5 łyżeczki olejku rumowego
- fruktoza (3łyżki)/ słodzik (20 tabletek) - według smaku
nadzienie:
czekoladowe:
- 3-4 łyżki sera Emilka
- 3 łyżeczki budyniu czekoladowego bez cukru
- fruktoza/słodzik do smaku
waniliowe:
- 3 łyżki sera Emilki
- 2 łyżeczki budyniu waniliowego
- fruktoza/słodzik do smaku
Sposób przygotowania:
- Składniki suche (na ciasto) mieszamy ze sobą
- oddzielnie mieszamy składniki mokre (na ciasto)
- łączymy suche i mokre składniki
- mieszamy ze sobą składniki na dwa nadzienia
- formę na muffiny wykładamy papilotkami (ja użyłam silikonowych)
- do każdej z papilotek wykładamy około 1 łyżkę ciasta
- następnie około 1 łyżeczkę nadzienie (ja zrobiłam 4 babeczki z nadzieniem czekoladowym, 4 z waniliowym i 2 bez nadzienie)
- nadzienie przykrywamy koleją łyżką ciasta
- pieczemy około 1 godzinę w temperaturze 160 stopni (sprawdzamy patyczkiem drewnianym czy ciasto jest wypieczone- nie przykleiło się do patyczka)
- pozostawiamy w piekarniku do wystygnięcia
SMACZNEGO ! ! ! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.