Dziś miałam naprawdę dziwny dzień..
który na szczęście zmierza ku końcowi, a ja wygodnie siedzę przed telewizorem popijając moją ulubioną zieloną herbatę i odmrażając zmarznięte stopy ;)
Składniki:
- 5 jajek
- 4 łyżki budyniu kokosowego bez dodatku cukru
- 2 opakowania sera chudego Emilka (1kg)
- 1 szklanka dość gęstego jogurtu naturalnego
- opcjonalnie (bo wiem że większość z was tym nie dysponuje) 50g naturalnego miąższu z kokosa, daje niesamowity smak, można też spróbować z mlekiem kokosowym i wiórkami kokosowymi
- stewia wg. smaku (ja dałam 5 łyżek)
Sposób przygotowania:
- Żółtka, budyń, jogurt, miąższ kokosowy, stewię miksujemy na największych obrotach przez około minutę
- dodajemy ser, miksujemy
- białka ubijamy na sztywną pianę
- dodajemy pianę z białek do pozostałej masy i delikatnie wszystko mieszamy
- wlewamy ciasto do blachy wyłożonej papierem do pieczenia
- pieczemy przez około 60 minut w temperaturze 170 stopni (sprawdzamy czy góra się nie spala)
- studzimy przy lekko uchylonych drzwiczkach
SMACZNEGO ! ! ! :)
kusisz twoimi lekkimi serniczkami , kokosowy mmm mniam !
OdpowiedzUsuńAle on musi smakować... Pychota! :)
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam serniki, choć ja z tym niedysponujących przy tym cieście ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje sernikowe wariacje! <3
OdpowiedzUsuńnie odmówiłabym kawusi i takiego ciacha!
OdpowiedzUsuńStewia nie gorzknieje pod wpływem temperatury.? :) Poza tym przepis rewelacyjny, na pewno wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńużywałam stewię dwóch firm i niestety każda miała lekko gorzkawy smak, niezależnie czy była poddawana obróbce termicznej, dziś zamówiłam na allegro stewię do wypieków która niby nie ma gorzkawego posmaku, wypróbuję i zdam relację ;)
UsuńOkej, dziękuję bardzo za odpowiedź;) Więc wstrzymam sie na razie z kupnem i poczekam na Twoją opinię ;)
Usuńi...?
OdpowiedzUsuńWitam. Zrobilam to ciasto ze startym kokosem i stewia i nikt w rodsinie nie chce tego jesc ;)
OdpowiedzUsuńto pewnie wina stewii ona nadaje ciastom specyficzny smak i nie wszystkim to odpowiada, przykro mi że sernik okazał się u Ciebie niewypałem, mam jednak nadzieję że to nie odstraszy Cię od mojego bloga ;) ja teraz zamiast stewii stosuję fruktozę
UsuńWitam. Mam pytanie, na jaki rozmiar blachy jest ten przepis? Jakich blaszek używasz najczęściej?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Paulina
Ja używam stewii z Rossmanna w pudrze i jest super do wypieków:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń