Niecałe pół godziny temu wróciłam do Poznania, sama podróż pociągiem nagrzanym do 40 stopni wyssała ze mnie życie, a zaraz zaczynam naukę;/ mimo to nie żałuję, że wróciłam na ten weekend do domu,
moja mama obchodziła w piątek urodziny i z tej okazji zaprosiłam ją do kina na polski film "SĘP"
gorąco polecam, zdecydowanie polskie filmy NIEkomedie trafiają w mój gust ;)
przechodzą do serniczków, zostałam zainspirowana TYM przepisem, oczywiście jak zawsze dodałam swoje 3 grosze ;)
Składniki (6 placków):
- 1 jajko
- 200g sera białego chudego (w kostce)
- 3 łyżki otrębów pszennych firmy Kupiec
- 1 łyżka budyniu waniliowego bez cukru
- 1 łyżeczka stewii
Sposób przygotowania:
- Ser ugniatamy z jajkiem widelcem
- dodajemy otręby, budyń, stewię i wszystko dokładnie ugniatamy
- formujemy w rękach małe kotleciki
- smażymy na rozgrzanej teflonowej patelni, muszę przyznać że serniczki dość ciężko odchodzą dlatego polecam przed smażeniem każdego kolejnego kotlecika przetrzeć patelnię ręcznikiem papierowym nasączonym oliwą z oliwek
SMACZNEGO ! ! ! :)
Super przepis :) Akurat mam otręby pszenne i przepis ciekawy,więc niedługo zrobie takie serniczki <3
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj również były te serniczki na śniadanie :) Są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńmniam , pyszności , uwielbiam te serniczki !
OdpowiedzUsuńlubię patelniane serniczki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie serniczki!
OdpowiedzUsuńmam w planach zobaczyć ten film :)
oj tak! szybkie, smaczne i dietetyczne! :)
OdpowiedzUsuńooo, od jakiegos czasu planuje zrobić serniczki na śniadanie, chyba też zrobię z otrębami ;)
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś podobne, można się nimi całkiem dobrze najeść:)
OdpowiedzUsuń