niedziela, 17 listopada 2013

Mój nowy wymysł, czyli otrębowe ciasto z piernikową nutą i odrobiną marchewki :)

a jednak! Sprytnie udało mi się dodać przepis z telefonu :)
przynajmniej podróż pociagiem nie będzie tak bezowocna jak zawsze :)
mimo, że w planach miałam czytanie ustaw, lepszy rydz niż nic :)
przepis na to ciacho powstał jak większość metodą TROCHĘ TEGO, TROCHĘ TAMTEGO :)


Składniki (na małą keksówkę):
  • 2 całe jajka
  • 2 białka
  • 5 łyżek otrębów owsianych
  • 7 łyżek otrębów pszennych
  • 1 mała marchewka
  • 3 łyżki ksylitolu firmy Oleofarm
  • 20g przyprawy do piernika
  • garść suszonej żurawiny (bądź rodzynek) dostępnych w sklepie BadaPak.pl
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 4 łyżki twarogu mielonego (użyłam Emilki 0%)
Sposób przygotowania:
  1. Marchewkę obieramy i trzemy na małych oczkach
  2. dodajemy wszystkie pozostałe składniki (oprócz ksylitolu i białek), mieszamy a następnie odkładamy na chwilę żeby otręby spęczniały
  3. w tym czasie ubijamy białka z ksylitolem na sztywną pianę
  4. delikatnie miksując dodajemy białka do otrębowej masy
  5. przekładamy ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia
  6. pieczemy w temp. 170 stopni przez około 40 minut (do suchego patyczka, jeśli góra zacznie się przypalać przykrywamy ją folią aluminiową lub papierem do pieczenia)
  7. studzimy przy otwartych drzwiczkach piekarnika
z góry przepraszam za literówki i nieciekawą formę posta, ale pierwszy raz publikuję przepis z telefonu, siedzę już nad nim ponad godzinę, a tak nie udało mi się dodać zdjęcia:(

z dedykacją dla mojej chorej siostrzyczki :*

2 komentarze:

  1. świetny pomysł, robię podobne tylko dodaję zazwyczaj więcej bakalii, które uwielbiam!! ;) zapraszam równiez do mnie http://foodmania-przepisy.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.