sobota, 13 października 2012

Kiełki

W taki zestaw nasionek na kiełki  dziś zaopatrzyłam się na targu, lubię kiełki ale jakoś nie było mi po drodze kupić sobie nowe nasiona, jutro wznowię moją uprawę w kiełkowniku ;)

Kupiłam:

*nasionka rzodkiewki (już wcześniej jadłam i bardzo mi smakowały, są dość ostre) 
 *mieszankę pikantną (kozieradka, rzodkiewka, lucerna, fasola Mung)
*mieszankę łagodną, którą polecała mi pani sprzedawczyni (fasola mung, lucerna, kapusta czerwona, rzodkiewka, soczewica)



2 komentarze:

  1. Ja dopiero niedawno odkryłam kiełki i muzę przyznać, że byłąm w błędzie, sądząc, że to tylko taki marny dodatek. Są świetne!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.