Lekka piankowo-biszkoptowa przyjemność;)

Za placek zabrałam się wczoraj, odstał noc w lodówce i dziś jest gotowy, trochę było z nim przygód , nieszczelnie owinęłam tortownicę folią i cała galaretka spłynęła na talerz podłożony pod blaszką (dobrze, że nie na lodówkę) przez to galaretka jest trochę zniekształcona, bo musiałam nakładać ją kawałkami na górę ciasta;p

ale Wy pewnie nie popełnicie już moich błędów i wszystko wyjdzie idealnie;)

nie mam pomysłu na nazwę dla tego przepisu, może macie jakieś propozycję?;)

Składniki (na małą okrągłą lub prostokątną blaszkę):

Biszkopt (spód):

• 3 jajka
• 1 łyżka odtłuszczonego mleka w proszku
• 1 łyżeczka proszku do p.
• 3 łyżki otrębów (ja użyłam otrębów firmy Kupiec)
• około 15 rozkruszonych tabletek STEWI 

Czekoladowa pianka serowa:

• 1 łyżeczka odtłuszczonego kakao 
• 500g sera białego chudego Emilka
• Stewia wg smaku
• 0,5 szklanki wrzątku
• 2 łyżeczki żelatyny

Galaretka:

• 1,5 szklanki wody
• 0,5 szklanki syropu malinowego light firmy Soleo (kupiłam w Kauflandzie), można dać więcej jak będzie dla was za mało słodkie 
• 2-3 łyżeczki żelatyny 

Sposób przygotowania:

1. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli
2. miksując na najmniejszych obrotach dodajemy po kolei pozostałe składnik na biszkopt
3. przekładamy ciasto do foremki wyłożonej papierem do pieczenia
4. pieczemy w temp. 180 stopni przez około 20 minut
5. pozostawiamy w piekarniku do wystygnięcia
6. kiedy ciasto wystygnie, odklejamy je od papieru, formę wykładamy szczelnie folią spożywczą (żeby nic nam potem nie wypłynęło), chyba, że używamy formy silikonowej
7. ser miksujemy z kakao i stewią,
8. żelatynę rozrabiamy w 0,5 szklanki wrzątku i dodajemy do sera (najlepiej przez sitko, żeby nie było grudek)
9. powstałą masę wylewamy na biszkopt i wstawiamy do lodówki, aż zastygnie
10. kiedy masa serowa stężeje przygotowujemy galaretkę
11. w 0,5 szklance wrzątku rozpuszczamy żelatynę i mieszamy ze szklanką wody i 0,5 szklanki syropu malinowego (najlepiej spróbować, czy nie dodać więcej syropu)
12. wstawiamy galaretkę do lodówki
13. kiedy galaretka będzie zimna i zacznie lekko gęstnieć wylewamy ją delikatnie na czekoladową masę serową i wszystko wstawiamy znów do lodówki

SMACZNEGO  ! ! ! :)