Kolejny poranek, już w Poznaniu, jak zawsze wolne dni minęły z szybkością światła, choć tak szybko mijają mi już każde dni, tygodnie, wolne czy "pracujące". Definitywnie tego nie lubię! ;)
Przedstawiam Wam przepis na dość nietypową szarlotkę, a przede wszystkim prostą w wykonaniu
Składniki (jedna porcja):
- 4 wafle ryżowe/kukurydziane (ja użyłam wafli kukurydzianych slim firmy Kupiec, ale lepiej sprawdzą się wafle ryżowe)
- 2 jabłka
- 1 łyżka miodu
- cynamon
- jajko
- 0,5 łyżeczki stewi
Sposób przygotowania:
- Dwa wafle kruszymy i wykładamy na spód żaroodpornego naczynia, a następnie polewamy łyżką miodu
- jabłka trzemy na tarce, mieszamy z cynamonem i wykładamy na wafle
- na jabłka kruszymy pozostałe wafle
- jajko miksujemy ze stewią i szczyptą cynamonu przez około minutę, a następnie polewamy nim szarlotkę
- pieczemy w temp 180 stopni przez około 20 minut
SMACZNEGO ! ! ! :)
Faktycznie dosyć nietypowa ;) Ciekawa jestem smaku.
OdpowiedzUsuńKurde, fajnie wygląda :D Chyba się skuszę, bo właśnie kupiłam naczynie żaroodporne :D niach niach :D
OdpowiedzUsuń;)
Usuńja właśnie poszukuję fajnego małego naczynia żaroodpornego i ciężko o takie! ;(
o super pomysł :) zaskakujesz mnie coraz bardziej:D
OdpowiedzUsuńnietypowa, ale wygląda bardzo dobrze:)
OdpowiedzUsuńSuper !!! Ja lubię uprażyć jabłka, a następnie smaruję nim wafle ryżowe i czasem polewam jogurtem, albo serkiem homo, zdaża się że dodatkowo daje masło orzechowe lub troszkę nutelli. PYCHA
OdpowiedzUsuńz waflami? o kurcze:D nieźle!!! strasznie lubię twoją pomysłowość!
OdpowiedzUsuńGenialny przepis!
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł! :) warty spróbowania, to na pewno :)
OdpowiedzUsuń