Quinoa, czyli komosa ryżowa na słodko

W paczce, którą dostałam w nagrodzie od Sante była własnie Quinoa, przyznam się szczerze, że wcześniej o niej nie słyszałam, co mnie tym bardziej zaciekawiło ;) od razu sprawdziłam wszystko na jej temat w internecie

Quinoa na tle innych warzyw wyróżnia się bardzo wysoką zawartością wartościowego białka. Nie zawiera przy tym glutenu, nadaje się więc dla osób z celiakią i będących na diecie bezglutenowej. Białko zawarte w komosie to tak zwane białko kompletne, czyli zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy, które nie są syntetyzowane w organizmie ludzkim i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem. Szczególnie istotna w quinoa jest obecność dużych ilości lizyny, aminokwasu ważnego dla wzrostu i odnowy tkanek.

Oprócz białka, quinoa zawiera szereg innych, cennych dla zdrowia składników odżywczych. Jest bogatym źródłem manganu, magnezu, wapnia, żelaza, miedzi i fosforu, dlatego jej spożycie jest zalecane osobom z migrenowymi bólami głowy, cukrzycą i miażdżycą.

Jak dla mnie bomba! ;)

Postanowiłam, że w pierwszym podejściu przygotuję ją na słodko, w bardzo prostu sposób, smak bardzo mi odpowiadał, na pewno będę jeść ją częściej, świetna alternatywa dla kaszy i ryżu

Składniki (jedna porcja):

• 100g komosy ryżowej
• spora garść daktyli
• 0,5 łyżeczki cynamonu

Sposób przygotowania:

1. Komosę przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, przy czym 5 minut przed końcem gotowania dodajemy pokrojone daktyle i cynamon, wszystko mieszamy
2. możemy dodać też odrobinę mleka i gotowe ;)

SMACZNEGO ! ! ! :)