Czy mieliście kiedyś odciski od wałkowania? ;)
wczoraj robiłam moją zdrową wersje pełnoziarnistych pierniczków, których wyszły mi 2 blaszki, a potem pomagałam mamie z jej już mniej dietetyczną wersją, przygotowała ciasto z 2 porcji więc w tym przypadku wyszły miliony pierników! ;) nawet nie wiem ile godzin nam to zabrało, siedziałyśmy do 22 wałkując, wykrawając i piekąc pierniki. ale wiecie co? uwielbiam to! ;)
wracając do moich pierniczków, ta wersja jest według mnie lepsza od poprzednich pierników, które robiłam, ciasto się lepiej wyrabia, no i nie mają w składzie mąki ;) zdecydowanie te pierniczki zrobię na święta! ;)
Składniki:
- 3 szklanki płatków owsianych firmy Kupiec
- 2 szklanki otrębów pszennych
- 4 łyżki przyprawy do piernika (najlepiej domowej)
- 0,5 łyżeczki amoniaku
- czubata łyżka kakao
- 2 jajka
- 2 łyki oliwy z oliwek
- 0,5 szklanki płynnego miodu
- odrobina mleka lub wody jeśli podczas wyrabiania a potem wałkowania ciasto będzie się za mocno kruszyć
- stewia wg. smaku (ja dałam 1 łyżkę, ale przypominam, że stewia której używam słabo słodzi, więc najlepiej spróbujcie surowego ciasta, takie też jest dobre;) )
Sposób przygotowania:
- Miód, stewię, oliwę i żółtka ucieramy mikserem
- otręby i płatki owsiane mielimy na pył
- mieszamy suche składniki (otręby, płatki, przyprawę do piernika, amoniak, kakao)
- dodajemy je do żółtek i miodu, mieszamy
- białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy je do ciasta
- mieszamy wszystko, a następnie wyrabiamy ręcznie
- kiedy ciasto jest gotowe, najlepiej spróbować czy jest dość słodkie i w razie czego dosypać stewii
- tak przygotowane ciasto najlepiej zostawić na noc w misce przykrytej ściereczką, żeby aromaty "wgryzły" się w ciasto (jednak ja nie miałam cierpliwości:) )
- wałkujemy ciasto pomiędzy dwoma kawałkami foli spożywczej, dzięki temu nie będziemy musieli dodawać mąki, żeby ciasto się nie kleiło do wałka i blatu, ja zrobiłam tak wszystkie pierniki i poszło bez problemu ;) tym razem wałkowałam bardzo cienkie ciasto na jakieś 2-3 mm, chciałam żeby wyszło jak najwięcej pierników, a do tego miałam czas i ochotę, żeby się tak bawić w ciągłe wałkowanie;)
- wykrawamy pierniki
- wykładamy je na wyłożoną papierem do pieczenia blachę
- pieczemy około 10 minut w temp. 150 stopni (przypominam, że moje pierniki były bardzo cienkie, poza tym każdy piekarnik działa inaczej, dlatego należy kontrolować sytuację, żeby nasze pierniczki się nie spaliły lub były niedopieczone)
- upieczone pierniki od razu wyciągamy z piekarnika i przekładamy do wystygnięcia
SMACZNEGO ! ! ! :)
Wyglądają cudownie :) Szkoda tylko, że zawsze z tych dietetycznych przepisów wychodzi o wiele mniejsza ilość niż z tych tradycyjnych. Na szczęście robię zdrowszą wersję tylko dla siebie, więc spokojnie wystarczy mi taka mniejsza ilość :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podobaja:)
OdpowiedzUsuńŁoś super ktoś :)cudowne pierniki...
OdpowiedzUsuńprzyznam , że miałam już odciski na dłoniach od różnych rzeczy , ale od wałkowania ciasta to jeszcze nie :):)
zachęcam Cię do poparcia apelu jaki umieściłam na swoim blogu...proszę w nim innych blogerów o umieszczanie informacji o SZLACHETNEJ PACZCE obok ich bożonarodzeniowych przepisów
łał, cudne są !:)
OdpowiedzUsuńcudowne! <3
OdpowiedzUsuńŚliczna piernikowa kolekcja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
ja tak samo! co roku siedzę z mamą i wykrawam te setki pierników do późnej nocy :)
OdpowiedzUsuńO ja, w kształcie liska *.*.... ZAZDROSZCZE XD~!
OdpowiedzUsuńa można zastąpić amoniak sodą?
OdpowiedzUsuńniestety nie, kiedyś już szukałam alternatywy dla amoniaku, czegoś o podobnych właściwościach i niestety nic takiego nie znalazłam, już chyba lepiej go po prostu pominąć
Usuń