piątek, 16 maja 2014

Pizza z mieszanki nisko-węglowodanowej

Ponad miesiąc temu udało mi się nawiązać współpracę ze sklepem internetowym Centrum Sylwetki. (huuuraaa!;)) Wybierając produkty zawsze szczegółowo badam ich skład, tak też było w przypadku tej mieszanki, która umożliwia nam przygotowanie spodu na pizzę w zaledwie kilka minut, dodatki zależą już od naszych upodobań. TUTAJ znajdziecie więcej szczegółów. Choć stawiam na domowe i samodzielnie przygotowane ciasta to od czasu do czasu warto wypróbować jakąś nowość. Potwierdzam, ciasto banalnie proste w przygotowaniu oraz co najważniejsze smaczne.

Wartość odżywcza w 100g:
  • wartość energetyczna 1228kJ/ 294kcal
  • białko 34,45g
  • węglowodany 4,12g
  • tłuszcz (wraz z dodawanymi 2 łyżkami oliwy) 15,47g
  • błonnik 3,58g

Skład mieszanki (na około 2-3 porcje):
mąka migdałowa, gluten pszenny witalny, białko mleczne, sól jodowana, pakowane osobno suche drożdże.

dodatkowo potrzebujemy (do ciasta):
  • 2 łyżki oliwy
  • 150 ml letniej wody
dodatki na wierzch pizzy (moja inwencja twórcza;)):
  • papryka
  • cebula
  • wędzona pierś z kurczaka
  • ser żółty 5% tłuszczy dostępny w sklepie Centrum Sylwetki
  • sos pomidorowy *0,5 puszki pomidorów, czosnek, oregano, sól, pieprz wg. smaku (smażymy na małym ogniu, aż zgęstnieje)

Sposób przygotowania:
  1. Do miski wsypujemy mieszankę, drożdże, oliwę, wodę (od siebie dorzuciłam jeszcze łyżeczkę ziół prowansalskich) i dokładnie mieszamy
  2. tak przygotowane ciasto przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia
  3. żeby ułatwić sobie sprawę z rozsmarowywaniem ciasta przykryłam je folią spożywczą i rozwałkowałam
  4. odstawiamy w ciepłe miejsce na około 25 minut
  5. na wierchu pizzy rozsmarowujemy sos i wykładamy dodatki
  6. pieczemy w temp. 200 stopni przez około 25 minut
SMACZNEGO ! ! ! :)

3 komentarze:

  1. Miałam kiedyś zamiar kupić mieszankę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglada pysznie, a co najwazniejsze, jesy zdrowsza. Jak tu takiej nie pokochac? ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. smakowicie :)
    teraz mam ochotę na pizze :(:P

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.