sobota, 20 września 2014

Zapiekanka ze szpinakiem i indykiem w sosie pomidorowym, może i lasagne

Czułam pismo nosem, że wybierzecie zapiekankę, nad czym ubolewam bo dość dużo pisania mnie czeka, a jak ja tego nie lubię! powinnam mieć od tego ludzi! :D
Skąd ja biorę te pomysł? nie wiem, dziś mam ich na tony, ale też mało czasu na realizację, a poza tym kto to zje?
No to startuję! ;)

Składniki (na około 3-4 porcje):
  • 500g mielonej piersi z indyka
  • puszka pomidorów
  • 200g koncentratu pomidorowego
  • jajko
  • 200g serka wiejskiego lekkiego
  • 450g mrożonego szpinaku w liściach
  • ząbek czosnku
  • sól, pieprz wg smaku
  • zioła prowansalskie
  • odrobina oleju rzepakowego
  • 2 naleśniki wg. dowolnego przepisu (moja wersja):
-jajko XL
-około 1/3 szklanki wody mineralnej
- łyżka skrobi kukurydzianej
-3 łyżki otrębów żytnich z zarodkami Skworcu
(wszystko miksujemy, a następnie odstawiamy na około 5 minut, smażymy na patelni do naleśników, na małym ogniu, dość długo na jednej stronie, aż brzegi naleśnika zaczną same odchodzić, dopiero wtedy przewracamy na drugą stronę)

Sposób przygotowania:
  1. Na teflonowej patelni rozgrzewamy odrobię oleju, a następnie wrzucamy rozgnieciony ząbek czosnku
  2. dodajemy szpinak i smażymy, aż się rozmrozi, a woda wyparuje
  3. przyprawiamy szpinak wg. smaku
  4. na drugą patelnię wrzucamy mięso mielone, mieszamy i smażymy, aż przestanie być surowe
  5. do mięsa dodajemy pomidory i koncentrat
  6. mięso smażymy, aż sos pomidorowy zgęstnieje, przyprawiamy ziołami oraz solą i pieprzem
  7. na spód naczynia żaroodpornego wykładamy jednego naleśnika (ja tak go obkroiłam, żeby wpasował się do prostokątnej formy)
  8. na naleśniku rozsmarowujemy szpinak
  9. na szpinak wykładamy kolejnego naleśnika,a następnie mięso
  10. serek wiejski odcedzamy od śmietanki, a następnie blendujemy na jednolitą masę z jajkiem
  11. mieszankę serka z jajkiem wylewamy równomiernie na wierzch zapiekanki
  12. zapiekankę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy na termoobiegu prze około 15 minut, aż góra się zetnie i zezłoci

SMACZNEGO ! ! ! :)

6 komentarzy:

  1. jesoo 19:33 a tu takie zdjęcia . mmmm , pysznie wygląda : 3

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi być pyszne. W tygodniu na pewno zrobie😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo apetycznie! :)

    Pozdrawiam
    ___________
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa propozycja dietetycznego obiadku. Wygląda bardzo zachęcająco. Dzięki za przepis muszę go koniecznie wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepis genialny, cała rodzinka się zajadała ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. w pierwszej chwili myslalam po zdjeciu ze to jakas bomba kaloryczna i jak milo sie rozczarowalam jak przeczytałam cały przepis:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.