Kluski z serem, twarogowe kluski, jak zwał tak zwał, miałam na nie ochotę już od dawna, ale nie miałam ochoty na ich lepienie. Dziś w pierwszy dzień urlopu, kiedy robiłam rzecz, którą uwielbiam, a mianowicie leniłam się z rana :D stwierdziłam że nastał czas na te kluski i obyło się nawet bez lepienia ;)
Składniki (na około 10 klusek):
- jajko
- łyżka mielonego lnu firmy Oleofarm
- 2 łyżki mielonych płatków żytnich
- łyżeczka ksylitolu
- 200g twarogu chudego w kostce
Sposób przygotowania:
- Miksujemy ze sobą wszystkie składniki, aż stworzą w miarę jednolitą masę
- odstawiamy masę na kilka minut, w tym czasie gotujemy osoloną wodę
- kiedy woda zacznie delikatnie bulgotać przy pomocy dwóch łyżek formujemy kluski i wrzucamy je do garnka
- mieszamy od spodu drewnianą łyżką, żeby uniknąć przyklejenia się klusek do dna
- gotujemy na małym ogniu około 2 min. od wypłynięcia
- odcedzamy kluski i odstawiamy na kilka minut żeby przestygły (muszą swoje odczekać, bo zaraz po ugotowaniu nie są tak dobre, jak lekko przestudzone ;))
- gotowe kluski podałam z jogurtem naturalnym
SMACZNEGO ! ! ! :)
Lubię takie kluseczki w tradycyjnej wersji. Mniam :).
OdpowiedzUsuńświetne:)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis!! :)
OdpowiedzUsuńU mnie najnowszy trening z użyciem dyni :)
zapraszam i pozdrawiam! :)
bardzo lubię Twoje przepisy, świetnie wpisują się w mój sposób żywienia :)
OdpowiedzUsuńA myślisz, że na parze by wyszły? :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam robić takich klusek na parze, ale można spróbować ;)\
Usuńdaj znać jak wyszły ;)
Coś podobnego już chyba kiedyś jadłam... :)
OdpowiedzUsuń