To co dobre szybko się kończy! i tak skończył się właśnie mój urlop i cudowna domowa sielanka, jutro czeka mnie nerwówka, tydzień pełen wyzwań, obym go przetrwała!
Zjem, odpocznę i biorę się za ćwiczenia! ;)
Składniki (tortownica o średnicy 22cm):
- 200g zmielonego maku (suchego)
- 2 szklanki wody
- szklanka mleka
- 80g rodzynek
- 800g mielonego twarogu sernikowego President
- 30g orzechów włoskich
- 2 łyżki ksylitolu
- spore jabłko
- 8 łyżek płynnego miodu
- olejek migdałowy
- łyżka skrobi ziemniaczanej
- 3 jajka
Sposób przygotowania:
- Mak wsypujemy do garnka i zalewamy szklankami wody i mleka, gotujemy na bardzo małym ogniu, co jakiś czas mieszając przez około 20 minut
- odstawiamy mak na około godzinę
- odcedzamy mak
- do maku dodajemy ser, żółtka, miód, ksylitol, olejek, pokrojone orzechy, skrobię, rodzynki
- jabłko obieramy i trzemy na tarce o małych oczkach, dodajemy do masy makowej
- białka ubijamy na sztywno, dodajemy do maku delikatnie mieszając
- przekładamy masę do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia
- pieczemy w temp. 170 stopni przez około 1 godzinę (jeśli góra zacznie się już "niebezpiecznie" przypiekać najlepiej wyłożyć na wierzch folię aluminiową)
- pozostawiamy w piekarniku do wystygnięcia, a następnie przekładamy do lodówki
SMACZNEGO ! ! ! :)
czyżby to był początek świątecznych wypieków? :)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi ochoty
OdpowiedzUsuńZ pewnością o zrobię na Święta :) Marzena
OdpowiedzUsuńWygląda intrygująco:) Chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńSer i mak to połączenie idealne :) na razie w planach mamy upiec sernik z makiem na górze z Twojego przepisu, później przyjdzie czas na taką odmianę :D
OdpowiedzUsuń