Pasztet meksykański firmy Primavika stanął na wysokości zadania podobnie jak ostatnio recenzowany pasztet pomidorowy z cieciorką.
woda, cieciorka 37%, cebula, olej rzepakowy, zielony groszek 5%, kukurydza 5%, czerwona fasola 5%, skrobia kukurydziana, przyprawy (zawierają: seler), błonnik pszenny (bez glutenu), koncentrat pomidorowy, hydrolizaty białka roślinnego, sól, substancja zagęszczająca: guma guar, przeciwutleniacz: kwas askorbinowy = witamina C, aromat z ekstraktu drożdżowego.
Moja opinia:
smakowo jestem jak najbardziej na tak! :)
nie wiem który lepszy meksykański czy pomidorowy, oba mają to coś! ;)
idealne dla wegetarian :)
ja osobiście skonsumowałam go na własnoręcznie upieczonym chlebku pełnoziarnistym
ale mam zamiar spożytkować go jeszcze z naleśnikami.
co tu dużo mówić, próbujcie, testujcie, oceniajcie, bo cena jest przystępna, jedyne 4,59zł np. w sklepie Sklepvita.pl
uwielbiam ten pasztet
OdpowiedzUsuńNigdy nie mogę trafić na produkty Primavika w sklepach, a chętnie spróbowałabym.
OdpowiedzUsuńAlma, Piotr i Paweł, Real no i internet ;)
UsuńNie znam tego pasztetu :)
OdpowiedzUsuńJa odkąd dowiedziałam się z czego robi się normalne pasztety nie jadam ich. Ten zjadłabym cały bez problemu, muszę poszukać go gdzieś stacionarnie
OdpowiedzUsuńJa póki co mam zapas pasztecikw, ale chetnie bym sie na primavike skusiła
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego a tam super okazje.
http://superokazije.blogspot.com/
Uwielbiam pasztety i paprykarze Primaviki :)
OdpowiedzUsuńIdealny nie tylko dla wegetarian ;) Ja uwielbiam mięso, ale ten pasztecik też zjadam ze smakiem! :-)
OdpowiedzUsuń