W tym tygodniu po raz pierwszy spróbowałam można rzec profesjonalnie przygotowanej Yerba Mate a to dzięki uprzejmości sklepu
BEE. W
Zestawie Yerba Mate mamy 400g Yerba Mate Green, dwa naczynia (tykwy) do yerba mate oraz dwie bombille (słomki zakończone sitkiem na kształt łyżeczki).
Idealny zestaw na jesienne popołudnia spędzane w domu.
Naczytałam się i naoglądałam wiele instrukcji sporządzania tego naparu, aż w końcu postawiłam na ten dołączony do opakowania. Yerba mate zaparzona w tradycyjny sposób zawiera około 165mg kofeiny, podczas gdy standardowa "mała czarna" około 40-50mg. Słyszałam sporo o wspaniałych właściwościach tego specyfiku poniżej kilka z nich, działa:
- przeciwnowotworowe – wzmacnia system immunologiczny
- przeciwmiażdżycowe – obniża poziom złego cholesterolu, zwiększa dobrego, chroni serce
- pomaga w walce z nadwagą – wzmaga uczucie sytości
- reguluje przemianę materii – pobudza wydzielanie żółci
- przeciwcukrzycowe
- przeciwzapalne
- przeciwgrzybicze
- przeciwpasożytnicze
- oczyszcza krew z toksyn
- przeciwreumatyczne
- wzmacnia kości i zęby
- poprawia kondycję skóry, włosów, paznokci
- eliminuje stany nerwowe, działa antydepresyjnie
- wspomaga koncentrację
- zwiększa odporność na zmęczenie fizyczne
- pobudza organizm
- odtwarza ściany żołądka i jelit, które zostały zniszczone. (źródło)

Moja opinia. Smak bardzo specyficzny, nie potrafię go porównać z żadnym innym, trzeba się do niego przyzwyczaić tak jak i do zielonej herbaty bo to coś nowego. Pierwszy napar był najmocniejszy, kolejne coraz delikatniejsze i przyjazne w smaku. Mam zamiar włączyć yerba mate do dnia codziennego. Po pracy, przed treningiem żeby dostać kopa energii. A może z czasem zastąpić nim kawę. Jestem pod wrażeniem jej wielkoobszarowych właściwości.
Dodatkową zachętą do spróbowania Yerba Mate jest 10 % kod rabatowy
(YERBA10) w sklepie
BEE obowiązujący do końca roku na produkty marki Mate Green!!! :)