Ten weekend spędziłam na uczelni, a co za tym idzie musiałam skombinować jakieś jedzonko nadające się do szybkiego spożycia między niewielkim przerwami które było mi dane mieć;p
Już piekłam bułki otrębowe, ale tym razem poszłam bardziej w ich pikantną, ziołową wersję, coś na kształt "włoskich" bułek dostępnych w marketach. Dobreee wyszły! ;)
po ostygnięciu przełożyłam je domowym pomidorowym twarożkiem, takie proste a takie dobre! ;)
- 1 jajko
- 2 łyżki mielonego siemienia lnianego przysmaki.pl
- 4 łyżki otrębów pszennych dostępnych w sklepie Centrum Sylwetki
- 2 łyżki otrębów owsianych wysoko-błonnikowych firmy Kupiec
- 3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
- 1/3 łyżeczki sody
- sezam/mak/siemię lniane/słonecznik do posypania
- szczypta soli morskiej, łyżeczka ziół prowansalskich, 1/3 łyżeczki ostrej papryki
- 4-5 połówek suszonych pomidorów skworcu.pl
- 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
Sposób przygotowania:
- Mieszamy ze sobą wszystkie suche składniki (pomidory kroimy na mniejsze kawałki)
- do suchych składników dodajemy jajko i jogurt, mieszamy na jednolitą masę
- odstawiamy na kilka minut, aż masa spęcznieje
- przekładamy ciasto do silikonowych foremek (ja użyłam takich do mini tart, możecie też spróbować z foremkami na muffinki, wtedy wyjdzie wam więcej bułek), wierzch posypujemy sezamem
- pieczemy w temp. 180 stopni, do suchego patyczka, nie podam wam konkretnego czasu bo mój gazowy piekarnik rządzi się swoimi prawami
- kiedy lekko wystygną wyciągamy je z foremek i układamy na kratce w piekarniku, żeby odparowały
SMACZNEGO ! ! ! :)
naprawdę świetne te bułeczki!
OdpowiedzUsuńspróbuję!
OdpowiedzUsuń